Ah te krówki, kruche czy ciągnące wszystkie są pyszne i przesłodkie, jedni kochają ciągutki-mordoklejki, inni za to ubóstwiają tą kruchą wersję, wychodząc więc na przeciw waszym potrzebom musiałam wykonać także tą kruchą wersję, tym bardziej, że tyle z was na nią czeka :) Nadal jednak jestem w fazie testowania czy z krówek ciągutek po czasie rzeczywiście wyjdą kruche pod wpływem krystalizacji cukru, który zaczyna kruszeć od zewnątrz , ale o rezultatach tego eksperymentu napisze z czasem, kiedy krówki się "zestarzeją" wyczekujcie, więc informacji na moim profilu na Facebooku !:) Tymczasem mam tutaj przed sobą idealne kruche krówki, delikatne a zarazem przesłodkie, wprost rozpływają się w ustach, więc delektowania się ich smakiem nie ma końca... zachęcam do wypróbowania tego przepisu wszystkim pasjonatom kruchych krówek !:)
Składniki:
- 2 szk. mleka
- 2 szk. cukru
- pół kostki margaryny
- 1 cukier waniliowy
Przygotowanie:
Do garnka wrzucamy margarynę, mleko oraz cukry. Mieszać tak długo aż masa będzie miała kolor brązowy, trwa to mniej więcej 1h, pod koniec gotowania zwiększyć gaz i mieszać energicznie. Masa jest gotowa gdy jest gęsta i szybko zastyga.Gotową masę wlać do przygotowanego naczynia (należy robić to dość szybko , bo masa szybko zastyga), kroić letnie, pakować w papierki lub włożyć do słoiczka.
Smacznego !
łaaaa...! domowe krówki, uwielbiam ;]
OdpowiedzUsuńCudne krówkowe serduszka:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam krówki! a takie serduszkowe są przepiękne, szkoda jeść!
OdpowiedzUsuńAle fantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńa ja kooocham te ciągutki :P
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńtakie rozkoszne słodkie serca. w moim domu jest wielka wielbicielka krówek, na pewno byłabym zachwycona..;-))
OdpowiedzUsuńJa lubię kruche z zewnątrz i ciągnące się w środku ale te wyglądają przepysznie więc muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńŚwietne! Jeszcze w takim słodkiem kształcie.
OdpowiedzUsuńo tak krówki uwielbiam i pewnie i te by mi posmakowały.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mam wszystkie składniki w domu. Jutro koniecznie muszę zrobić!! Dziękuję za ten przepis!! :)
OdpowiedzUsuńSuper, czekam na rezultaty ! :)
UsuńDziś robiłam! Niestety chyba za wcześnie przelałam masę i jest dosyć miękka, myślisz że da się to jeszcze uratować podgrzewając jeszcze raz?? Jak nie to chyba zrobię z moich powiedzmy 'krówek' nadzienie do cupcake'ów :) Dzisiaj zdecydowanie nieudany kulinarnie dzień, nie dość, że krówki nie wyszły to i jeszcze zakalca zaliczyłam :)
UsuńDa się uratować, przelej masę do garnka jeszcze raz i gotuj tak długo aż zauważysz, że mocno zgęstniała, ja jak przelewałam moją masę do formy to musiałam się mocno spieszyć bo sama zastygała, właśnie taka musi być konsystencja:)
UsuńUdało się :) Co prawda Twój komentarz przeczytałam dopiero po ratowaniu, ale dziękuję!! Pyszne są :)
UsuńSuper! :) cieszę się bardzo :)
UsuńMuszę wypróbować Twój przepis. Pamiętam lata temu próbowałam zrobić krówki, ale niestety nic z nich nie wyszło.
OdpowiedzUsuńDla pewności krówki można zrobić na patelni, wtedy będzie mniejsze ryzyko przypalenia :)
Usuńjaaakie one cudowne! *.* a jakie pyszne zapewne!
OdpowiedzUsuńJakie słodkie:)
OdpowiedzUsuń