niedziela, 23 września 2012

Domowe krówki kruche- obiecane ;)


   Ah te krówki, kruche czy ciągnące wszystkie są pyszne i przesłodkie, jedni kochają ciągutki-mordoklejki, inni za to ubóstwiają tą kruchą wersję, wychodząc więc na przeciw waszym potrzebom musiałam wykonać także tą kruchą wersję, tym bardziej, że tyle z was na nią czeka :) Nadal jednak jestem w fazie testowania czy z krówek ciągutek po czasie rzeczywiście wyjdą kruche pod wpływem krystalizacji cukru, który zaczyna kruszeć od zewnątrz , ale o rezultatach tego eksperymentu napisze z czasem, kiedy krówki się "zestarzeją" wyczekujcie, więc informacji na moim profilu na Facebooku !:) Tymczasem mam tutaj przed sobą idealne kruche krówki, delikatne a zarazem przesłodkie, wprost rozpływają się w ustach, więc delektowania się ich smakiem nie ma końca... zachęcam do wypróbowania tego przepisu wszystkim pasjonatom kruchych krówek !:)

Składniki: 
- 2 szk. mleka 
- 2 szk. cukru 
- pół kostki margaryny 
- 1 cukier waniliowy  

Przygotowanie:
  Do garnka wrzucamy margarynę, mleko oraz cukry. Mieszać tak długo aż masa będzie miała kolor brązowy, trwa to mniej więcej 1h, pod koniec gotowania zwiększyć gaz i mieszać energicznie. Masa jest gotowa gdy jest gęsta i szybko zastyga.Gotową masę wlać do przygotowanego naczynia (należy robić to dość szybko , bo masa szybko zastyga), kroić letnie, pakować w papierki lub włożyć do słoiczka.
Smacznego !
 Źródło inspiracji:Klik

czwartek, 20 września 2012

Domowe krówki ciągutki i wiecie co klejki :)


  Muszę przyznać, że już jakiś czas czaiłam się żeby zrobić krówki, w końcu znalazłam trochę czasu i w zaszyłam się w kuchni żeby stworzyć te pyszne łakocie. Ta wersja krówek jest dość ciągnąca tzn. są to krówki ciągutki- mordoklejki :), więc ten przepis jest idealny dla wszystkich wielbicieli tej wersji krówek. W planach mam również zrobienie krówek kruchych, w zasadzie ja sama bardziej lubię kruche :)
Przeczytałam parę dni temu w dość wiarygodnym źródle (wikipedii) ,że im dłużej przechowujemy krówki tym bardziej robią się z wierzchu kruche, w środku za to nadal są "ciągutkowe" :), nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale mam zamiar to przetestować. Przepis na krówki zaczerpnęłam stąd.
Do zawinięcia krówek zamówiłam z allegro papier woskowany, z którego wycinam odpowiednie kawałki i zawijam w niego krówki. Papier ten jest pokryty z jednej strony woskiem, więc cukierki nie przyklejają się do niego. Generalnie do zawinięcia krówek nadaje się też papier do pieczenia, czy zwykły celofan.
Moje krówki wyszły ciągnące, ciemne i i bardzo bardzooo słodkie , ale który wielbiciel krówek miałby serce odmówić sobie tej przyjemności ?:)

Składniki na ok 70 krówek: 
- 1 szklanka mleka słodzonego skondensowanego (250 ml ) 
- 230 g miodu
- 180 g masła
- 1,5 szklanki drobnego cukru do wypieków (można zastąpić zwykłym)

Przygotowanie:
Formę o wymiarach  21 x 26 cm wysmarować cienką warstwą oleju.
Składniki umieścić w garnku z grubym dnem. Podgrzewać, cały czas mieszając. doprowadzić do wrzenia, gotować na małym ogniu ok 10 min, mieszać aż płyn przybierze karmelowy kolor (dość ciemny).
Wymieszać , tak aby nie było piany (mi wyszło dość mało piany). Całość przelać do formy, pozostawić do zastygnięcia i wystudzenia.
Kroić ostrym nożem wysmarowanym olejem , cukierki zawijać w papier.
Smacznego !